Doczekaliśmy się i my. W końcu prawdziwa, normalna, nie on-line wycieczka. 7czerwca o 7:15 klasy: 6a, 7a, 8a i b ruszyły na podbój Wybrzeża. Zaczęliśmy od Gdańska. Przy cudownej pogodzie spacerowaliśmy po mieście z piękną historią i niezwykłymi zabytkami. Zwiedziliśmy jego bramy, poznaliśmy historię ceglanego unikatu na skalę światową, jakim jest Kościół Mariacki. Podziwialiśmy urocze uliczki, fontannę Neptuna i Żuraw nad Motławą. Nasza baza znajdowała się koło Karwi, blisko plaży, z czego korzystaliśmy każdego, niekończącego się wieczoru. Polecamy zwłaszcza "zakopywanie żywcem". Dla tych, o słabszych nerwach- tańce i akrobatykę na tle zachodu słońca. Byliśmy w Słowińskim Parku Narodowym, gdzie przeszliśmy kilometry piasku. Turlanie po wydmach bezcenne. Kolejnego dnia odwiedziliśmy Hel. Pozowaliśmy na najdalej wysuniętym na północ punkcie Polski, obejrzeliśmy w fokarium karmienie i popisy zwierząt. W Pucku mieliśmy okazję uczestniczyć w pokazie tworzenia - dmuchania szkła w pięknej, nowoczesnej manufakturze. Hucie, która w swych podziemiach skrywa 500-letni piec do wypalania ceramiki. Ostatniego dnia zwiedziliśmy w Gdyni słynny okręt Dar Pomorza i poznaliśmy jego historię. Tyle fakty. A opinie? Cóż. Te uradowane buzie, niemające końca zabawy na plaży, tańce małych i dużych, starych i młodych :) Od natury dostaliśmy prezent w postaci cudownej pogody. Sobie podarowaliśmy sympatię, zgodę, życzliwość i dużo radości. Polecamy się za rok. Patrz koniecznie- foto relacja.